Otrzymanie nakazu zapłaty z e-Sądu może być doświadczeniem szokującym. Wielu dłużników dowiaduje się o istnieniu zadłużenia dopiero wtedy, gdy do drzwi puka komornik lub konto bankowe zostaje zajęte. Tymczasem ten jeden dokument – pozornie urzędowy, wydrukowany komputerowo, bez podpisu – może uruchomić lawinę poważnych konsekwencji finansowych.
W Polsce coraz więcej spraw trafia do elektronicznego postępowania upominawczego (EPU) – uproszczonej formy dochodzenia roszczeń pieniężnych. Dla wierzycieli to szybka i tania ścieżka. Dla pozwanych – często niezrozumiała i nieprzewidywalna. Ten poradnik to kompendium wiedzy, co zrobić po otrzymaniu nakazu zapłaty z e-Sądu i jak skutecznie się bronić.
Czym właściwie jest e-Sąd i elektroniczny nakaz zapłaty?
E-Sąd to potoczna nazwa VI Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego Lublin-Zachód, który jako jedyny w Polsce prowadzi elektroniczne postępowanie upominawcze (EPU). Sprawy trafiają tu z całego kraju.
Wierzyciel – np. bank, firma windykacyjna czy operator telekomunikacyjny – składa pozew przez internet, bez konieczności przedstawiania dowodów. Jeśli system nie wykryje formalnych błędów, sąd automatycznie wydaje nakaz zapłaty – bez rozprawy, bez kontaktu z Tobą.
Dlaczego ten nakaz jest tak groźny?
Bo jeśli nie zareagujesz w ciągu 14 dni, nakaz stanie się prawomocny i zostanie nadana mu klauzula wykonalności. A to oznacza, że:
komornik może wszcząć egzekucję z konta, wynagrodzenia, ruchomości,
kwota do zapłaty rośnie – o koszty sądowe, opłaty egzekucyjne, odsetki,
Twoje dane mogą trafić do rejestru dłużników, co wpływa na zdolność kredytową.
Jak sprawdzić, czy nakaz jest prawdziwy?
W dobie oszustw i fałszywych pism sądowych to bardzo ważne pytanie. Sprawdź:
Czy nakaz ma nagłówek: Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie, VI Wydział Cywilny.
Czy w treści pisma znajduje się kod dostępu do portalu e-Sądu.
Wejdź na stronę https://www.e-sad.gov.pl, zaloguj się i sprawdź szczegóły sprawy.
Jeśli nie masz profilu ePUAP ani podpisu kwalifikowanego, możesz też zwrócić się do prawnika o pomoc w weryfikacji.
Co możesz zrobić po otrzymaniu nakazu zapłaty z e-Sądu?
1. Zachowaj spokój i nie wyrzucaj pisma
Pierwszy błąd, jaki popełniają osoby zadłużone, to ignorowanie nakazu. Pamiętaj – samo jego otrzymanie nie oznacza jeszcze przegranej sprawy. Masz prawo się bronić.
2. Policz termin – masz 14 dni na reakcję
Termin liczony jest od dnia odebrania nakazu – nie od daty wystawienia. Jeżeli minęło 14 dni, sprawdź, czy możesz złożyć wniosek o przywrócenie terminu. Masz na to 7 dni od dnia, w którym dowiedziałeś się o istnieniu sprawy (np. od zajęcia konta).
3. Zdecyduj, co dalej: zapłacić czy się bronić?
Jeśli dług jest zasadny – możesz go spłacić. Ale zanim to zrobisz, sprawdź dokładnie, czy roszczenie jest prawidłowe:
Czy kwota nie zawiera podwójnych naliczeń?
Czy wierzyciel ma prawo dochodzić tej wierzytelności?
Czy sprawa nie jest przedawniona?
Czy nakaz nie dotyczy zobowiązania, które już zostało uregulowane?
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości – złóż sprzeciw.
Sprzeciw to Twoja szansa na zatrzymanie egzekucji i skierowanie sprawy do normalnego sądu, gdzie będzie rozpatrywana z udziałem obu stron.
Sprzeciw możesz złożyć:
przez Internet – logując się do portalu e-Sądu,
tradycyjnie, w formie papierowej – na adres e-Sądu (ważne: podpis własnoręczny, 2 egzemplarze).
W sprzeciwie możesz:
zakwestionować całość roszczenia,
wskazać, że dług nie istnieje, został spłacony lub jest przedawniony,
poprosić o przekazanie sprawy do sądu właściwego miejscowo.
Ważne: nie musisz na tym etapie przedstawiać wszystkich dowodów – wystarczy merytoryczne zakwestionowanie zasadności roszczenia.
Co jeśli minął termin?
Jeśli 14 dni minęło, ale nie miałeś realnej możliwości zapoznania się z pismem (np. przebywałeś za granicą, byłeś chory, pismo trafiło na stary adres) – możesz złożyć wniosek o przywrócenie terminu.
Wniosek ten musi zawierać:
uzasadnienie,
kopię sprzeciwu,
podpis.
Pamiętaj – masz na to tylko 7 dni od daty powzięcia informacji, że nakaz zapłaty stał się prawomocny.
Jak Kancelaria Gocal może Ci pomóc?
W Kancelarii Gocal od lat pomagamy osobom, które zaskoczyła przesyłka z e-Sądu. Sprawdzamy autentyczność nakazu, analizujemy sytuację prawną, przygotowujemy sprzeciwy, wnioski o przywrócenie terminu, pisma procesowe i reprezentujemy klientów w sądzie.
Nie działamy automatycznie – każda sprawa jest analizowana indywidualnie.
Dzięki wsparciu prawnika unikasz kosztownych błędów i zyskujesz realną szansę na oddalenie roszczenia.
Sprawdź szczegóły na stronie:
👉 https://www.gocal.eu/pl/skuteczny-sprzeciw-do-wyrokow-e-sadu-rejonowego-lublin-zachod
FAQ – najczęściej zadawane pytania
Czy sprzeciw musi zawierać dowody?
Nie. W sprzeciwie wystarczy zakwestionować roszczenie. Dowody będą przedstawiane dopiero w postępowaniu przed sądem właściwym miejscowo.
Co zrobić, jeśli nakaz zapłaty przyszedł na stary adres?
Można złożyć wniosek o przywrócenie terminu – jeśli udowodnisz, że nie miałeś wiedzy o postępowaniu. Wskazanie nieaktualnego adresu przez powoda może być podstawą do wznowienia postępowania.
Czy komornik może zająć konto, mimo że nie wiedziałem o sprawie?
Tak – jeśli nie złożysz sprzeciwu w terminie. Ale po wykazaniu, że nie mogłeś się wcześniej obronić, można żądać uchylenia tytułu wykonawczego.
Podsumowanie
Nakaz zapłaty z e-Sądu to poważna sprawa – ale nie wyrok. Dobrze zorganizowana obrona może skutecznie zablokować egzekucję, a czasem nawet doprowadzić do oddalenia powództwa.
Nie czekaj – każdy dzień zwłoki może kosztować Cię sporo pieniędzy i nerwów. Skorzystaj z pomocy profesjonalistów i zadbaj o swoje prawa.
📞 Masz pytania? Zadzwoń: 794 907 244
🌐 Odwiedź naszą stronę: www.gocal.eu
Komentarze
Prześlij komentarz